Za oknami śnieg, siarczysty mróz, intrygi, plotki, polityka, sprzeczki rodzinne. Wielu z nas udało się zapomnieć, że od takiego natłoku odrywają: dobra książka, poezja, muzyka. Taka chwila ciszy, refleksja nad pięknie napisanym i wypowiedzianym słowem, diament w popiele... O czym mowa, wiedzą Ci, którzy w niedzielę, 20 stycznia, słuchali wierszy Cypriana Kamila Norwida. W Salonie Poezji Anny Dymnej w Konińskim Domu Kultury jego najważniejsze i najpiękniejsze utwory czytali Daniel Olbrychski i Szymon Pawlicki. Tradycyjnie Salon Poezji Anny Dymnej odbywał się pod patronatem prezydenta Konina – Józefa Nowickiego. W jego styczniowym wydaniu wzięło udział około 400 widzów.
Fot. Zdzisław Siwik


































Fot. Zdzisław Siwik
Ludzie są po to, by ich kochać, i żeby..
Damian Marzol, czyli Bboy Damiano, reprezentuj..
Jest rok 1939. Nikt jeszcze nie wie, że losy p..
Poland Breaking Tour 2025 – droga do mistrzos..
Szlachetny cel przyświecał grze miejskiej, zo..