Kiedy Doktor Faust pojawił się przy Kilińskiego – zawrzało. Adrian, 1.90 cm, z ogromną głową baśniowej postaci – zaintrygował mieszkańców tej ulicy. Trzydniowe próby do happeningu realizowanego przez Teatr Klinika Lalek z Wolimierza rozpoczęły się 17 września na dziedzińcu Fundacji „Otwarcie”, w zabytkowej części miasta. Premiera fragmentów widowiska pod tytułem „Księga Gór” miała miejsce 3 dni później, na tarasie Konińskiego Domu Kultury. Przed widzami wystąpili: młodzież ze wspomnianej fundacji oraz uczniowie SP nr 1 w Koninie. 


Próby, które prowadzili z młodymi ludźmi artyści z Kliniki Lalek z Wolimierza obejmowały pracę z tekstem, muzyką, ruchem, animacją lalek. Było to nie lada zadanie, które dostarczyło jednak uczestnikom sporo frajdy. Przygotowały ich do happeningu, który stanowił część pierwszej edycji Festiwalu Teatrów dla Dzieci w Koninie.

Wolimierska Klinika Lalek działa u podnóża Gór Izerskich od 1988 roku. Założyli ją studenci I roku Wydziału Lalkarskiego PWST we Wrocławiu, wśród nich – Wiktor Wiktorczyk, niekwestionowany lider tej alternatywnej sceny. O krainie, w której wyrósł zjawiskowy teatr wyobraźni, lalki i figury tak pisze jej znawca i miłośnik, pisarz Janusz L. Wiśniewski …Spokój, Cisza, zanik Czasu i Kosmiczne Oddalenie od łomotu świata. …Tutaj nie chce się nic wiedzieć. Jeśli narodzi się kolejny Bóg, to sąsiadka i tak przybiegnie i o tym opowie. Albo wyszczeka to pies lub wymiauczą koty. Tutaj można zająć się sobą. Bez planu, bez zegarka i bez zadyszki nieregularnego świata na karku.*

Lalki, do których powstają najpierw niezwykłe szkice, projektuje wybitny rzeźbiarz i konstruktor – Zbigniew Roszkowski (także autor scenografii). Ten sam artysta stworzył galerię postaci do sztuki Andrzeja Szymalskiego – kompozytora, poety i animatora kultury, związanego z Dolnym Śląskiem. Członkowie społeczności Fundacji „Otwarcie” i dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 1 im. Zofii Urbanowskiej w Koninie, próbowali fragmenty jego sztuki, którą później, w postaci happeningu, przedstawili konińskiej publiczności (20 września br., taras Konińskiego Domu Kultury od strony ul. Dworcowej, w tej pracy aktywnie wspierała ich nauczycielka – Kamila Danielkiewicz).

Kanwą teatralnej opowieści Szymalskiego stała się legenda o Duchu Gór (zwanym również Rzepiórem, Liczyrzepą, Karkonoszem lub Izerzakiem), zakochanym w prześlicznej Emmie. Historię ich nieodwzajemnionej miłości widz obserwuje jednak z perspektywy…. sondy okołoziemskiej, która splata ze sobą historyczne i legendarne wątki, i najsłynniejsze postaci, znane z literatury i dziejów. Wszystko to tworzy świat ekscentryczny, przekraczający granice wyobraźni.

Na dziedzińcu Fundacji „Otwarcie” pojawili się więc: zakochany nieszczęśliwie Rzepiór (Mateusz Włodarek, wolontariusz), Emma (Agnieszka Sosińska, z którą wystąpiły wolontariuszki: Karolina i Zuzia). Doktora Fausta (przechrzczonego przez młodzież Dr Housem) zagrali: Adrian Legumina, Małgosia Insiak i Ita Pluta Plutowska. W roli przepięknej Syreny znad Renu i siostry Emmy – Lorelaj zobaczyliśmy Maję Głąbicką, Julkę Sroczyńską, Magdę Maciejewską i Małgosię Sarnowską. Bohaterami „Księgi Gór” byli też Chopin, Goethe i Hašek – twórca Szwejka, dzielnego wojaka zza czeskiej granicy (i on pojawia się wśród innych postaci „zaproszonych” przez Szymalskiego do tej sztuki), zakochani w Emmie, dzięki której tworzą swe wiekopomne dzieła; oraz Ondraszek – polski rozbójnik wyrwany z serca Chopina. Opowieść o miłości Rzepióra, mimo iż rozwija się tragicznie (Emma zostaje przemieniona w Żabę), kończy się szczęśliwie – zaślubinami i weselnymi tańcami.

Nad przebiegiem akcji czuwały dwie urocze narratorki: Julka Kieliszewska i Helenka Sypniewska (która zaczepiała odpoczywającego na schodkach dziedzińca Rzepióra), uczennice IV klasy SP 1. Za muzyczne wątki odpowiadał Karol Sznajder. „Księga Gór” pełna była bowiem pieśni i muzyki.

Klinika Lalek nawiązuje do tradycji słynnego amerykańskiego teatru alternatywnego „Bread and Puppet” stworzonego przez Petera Schumanna, Ślązaka, rzeźbiarza, absolwenta wiedeńskiej uczelni artystycznej, jednego z najwybitniejszych twórców europejskiej awangardy teatralnej l. 70 XX wieku, mentora i przyjaciela Wiktora Wiktorczyka.

Artyści jego teatru gościli w Koninie po raz trzeci. Przypomnijmy, że prezentowali u nas dwukrotnie „Izerokarkonoską Pastorałkę” (2013 – na placu Wolności; 2014 – w CKiS DK – „Oskard”, gdzie przedstawili już wersję rozbudowaną). Jak mówił założyciel i lider wolimierskiej Kliniki Lalek, Wiktor Wiktorczyk: – Teatr, sztuka są pewnym przekazem. Warsztaty przygotowujące młodzież z niepełnosprawnościami do udziału w happeningu, były laboratoryjną pracą. Chodziło bardziej o działanie terapeutyczne, o przeżycie pewnej przygody w przepięknym świecie wyobraźni. My dostarczyliśmy jedynie narzędzi, które pozwoliły uczestnikom skoncentrować się i wydobyć energię. Dzieciaki włożyły w to swoje serce i ducha. Lalka to najlepsza droga, wehikuł, jej niecodzienność i odmienność pozwalają bezpiecznie poruszać się w świecie wyobraźni. Forma, figura, lalka – dają większe możliwości niż tradycyjny teatr. W teatrze lalek wszystko jest możliwe. 

Ale Klinika Lalek to nie tylko wyobraźnia, teatr czy terapia przez sztukę. To ogromne logistyczne przedsięwzięcie. Chociaż stacjonuje w Wolimierzu, z założenia jest wędrownym teatrem, przemierzającym miasta w kraju i zagranicą. Widowiskowe lalki, imponujące scenografie – dają efekty, dla których warto być w nieustannej podróży. Trzeba też krzepy Rzepióra, by w czasie spektaklu nosić lub podtrzymywać 30-kilogramową głowę, wykonaną z tworzywa i kochać teatr, by przemierzać z nim tysiące kilometrów prosto do serc najwdzięczniejszej widowni świata.

Trzydniowe warsztaty na dziedzińcu Fundacji „Otwarcie” prowadzili Wiktor Wiktorczyk i Małgorzata Przędzak (Klinika Lalek z Wolimierza; 17-20 września br.). Happening na podstawie sztuki Andrzeja Szymalskiego „Księga Gór” został zagrany dla konińskiej publiczności 20 września br. przed Konińskim Domem Kultury. Był on częścią projektu „Festiwal Teatrów dla Dzieci” organizowanego wspólnie przez Fundację na Rzecz Rozwoju Dzieci i Młodzieży „Otwarcie”, Miasto Konin i Koniński Dom Kultury, współfinansowanego przez Narodowe Centrum Kultury. 


--------------------------- 
*„Między wierszami”. Janusz L. Wiśniewski i Małgorzata Domagalik.


Fot. Marcin Oliński


 

REKLAMA:

Zapowiedzi

Partnerzy KDK