Wielka Trema w dziwnym miejscu

Kiedy rozlega się głośne pukanie do drzwi, jak w IX Symfonii Beethovena, otwiera się „między”, dziwne miejsce, do którego trafia się po śmierci, niespodziewanej, często tragicznej. I gdzie pamięta się żywo swoje przeszłe życie, problemy, traumy, i nie zapomina się też swojej ziemskiej natury. To właśnie w tym symbolicznym miejscu został zagrany spektakl Wielkiej Tremy, najstarszej grupy teatralnej, którą jako jedną z 4 w Konińskim Centrum Kultury prowadzi Jarosław Sparażyński.

Na scenie pojawiło się ośmiu aktorów amatorów, uczniów liceów. – Niestety w ostatniej chwili, tuż przed próbą generalną, zabrakło jednego aktora. Wybrnęliśmy z tej sytuacji, kwestie tej postaci były wygłaszane z offu, zaś inne postacie zachowywały się na scenie, jakby grała wspólnie z nimi – wyjaśniał reżyser przedstawienia, Jarosław Sparażyński. Mówił też, że miesiące poprzedzające premierę były dla Wielkiej Tremy trudne i pełne niepewności. W każdym razie, udało się! Widzowie zgromadzeni 17 czerwca na Małej Scenie Konińskiego Centrum Kultury oklaskali „Między” gromkimi brawami.

Tytułowe „między” to coś w rodzaju poczekalni, gdzie dusze trafiają i czekają na dalsze wcielenia. Pamiętają przy tym swoje byłe troski, mają wady, zalety, są w tym bardzo ludzkie. Postacie stworzone przez młodzież były wyraziste, charakterystyczne, czasem przerysowane. – Nie ma w tym przedstawieniu kontekstu religijnego, najważniejsze są interakcje pomiędzy bohaterami, ich charakterami, wadami. Tym bardziej, że z kolejno padających nazwisk można domyślać się, co było ich dominującą cechą w byłym życiu. Jest więc Staroświecka, jest Nowoczesna, Bezdomna, Bibliotekarka, Utalentowana, Popularna, Dydaktyczna, Porąbana, jest i Mafiozo, itd. – mówił Jarosław Sparażyński. Jak bardzo przypominały nasze współczesne społeczeństwo nastolatka, która trafia do „między” po udanej próbie samobójczej? Jej zrozpaczona matka, która nawet po tym myśli, że wszystko da się kupić? Celebrytka, której rozpoznawalność przynosi program telewizyjny „Rżnij głupa, Twoja chałupa”? Szalona bibliotekarka, która wieszczy koniec świata? Albo kryminalista lowelas z aspiracjami? Spektakl, w którym wystąpili Kacper Kucharski, Aleksandra Kurzawa, Hanna Marciniak, Zuzanna Romaniszyn, Karina Shumkina, Zuzanna Stanisławska, Antonina Walczak, Zuzanna Wyderkiewicz pozostawił widzom wiele pytań.

Będzie go można obejrzeć ponownie jesienią w pełnej aktorskiej obsadzie. Scenariusz do „Między” na podstawie dramatu Jana Fresia stworzył Jarosław Sparażyński. Wyreżyserował również i udźwiękowił to wydarzenie. A jeśli chcecie się dowiedzieć, co oznacza dźwięk dzwoneczka na scenie, koniecznie przyjdźcie zobaczyć to przedstawienie w nowym sezonie artystycznym. Wtedy też otwarte zostaną nabory do grup teatralnych.