- Akordeon jest instrumentem kompletnym, na akordeonie można zagrać wszystko – przekonywał Ryszard Jarosław Piotrowniski, organizator i kierownik artystyczny Konińskiego Kameralnego Zespołu Akordeonowego. To twierdzenie zespół  udowadniał w czasie koncertu z okazji swojego 35-lecia, wykonując dzieła Mozarta, Straussa, Musorgskiego, Moniuszki, Piazzolli i Beltramiego.

Kolejną płytę nagrał Koniński Kameralny Zespół Akordeonowy. To już czwarty krążek w dorobku zespołu, tym razem nagrany w grudniu 2014 roku przy okazji obchodów 35-lecia działalności artystycznej. 

Jak już osiągnęło się 35 lat, warto trafić w średniowieczne mury, by… zabrzmieć. Koniński Kameralny Zespół Akordeonowy, w tym roku obchodzący 35-lecie działalności artystycznej, przygotowania do koncertu galowego rozpoczął występem w romańskim kościele św. Apostołów Piotra i Pawła w Starym Mieście.

Jeśli zespół muzyczny obchodzi 35. lat działalności, a tak się właśnie dzieje w przypadku Konińskiego Kameralnego Zespołu Akordeonowego, najwłaściwszym wydaje się pisanie laudacji lub co najmniej opisywanie jego historii. Rozmowę o jubileuszu z Ryszardem J. Piotrowskim, założycielem i kierownikiem artystycznym zespołu, zaczynamy jednak pytaniem: - Czy wiesz w którym roku powstał zespół The Rolling Stones?

Na przełomie grudnia 2013 i stycznia 2014 roku z Konińskiego Kameralnego Zespołu Akordeonowego odeszło czterech muzyków. W tym samym czasie skład zespołu uzupełniło dwóch akordeonistów. – Nie braliśmy tego dotychczas pod uwagę, ale oto po ponad 30. latach wspólnego muzykowania zaczęła potwierdzać się zasada: granie na akordeonie wymaga nie tylko perfekcyjnego przygotowania muzycznego, wymaga także sporej odporności fizycznej. I się zaczęło… – skomentował Ryszard J. Piotrowski, kierownik artystyczny zespołu.