Warsztaty trwały tylko dwa dni, 30-31 sierpnia br.: – …ale dla „moich” dzieciaków to było szczególne doświadczenie – twierdzi Klaudia Dutkiewicz. – Wszyscy dotychczas tańczyli disco dance. Te ich dotychczasowe umiejętności, zwłaszcza zaś siłę, kondycję, postanowiłam wykorzystać w innych, nowych dla nich formach tanecznych. I muszę powiedzieć, że z moich tancerek, bo to same 24. dziewczyny uczestniczyły w warsztatach, jestem bardzo dumna i zadowolona.
Czy to może oznaczać, że wkrótce zobaczymy w KDK formację (zespół) specjalizujący się w tańcach jazzowym i modern? – Nie chcę rezygnować z disco dance. Mówi się, że tancerz disco może zatańczyć wszystko, co oznacza tyle, że dzieci dzięki disco dance zdobywają szybko pewne podstawy, siłę. Ponieważ z zespołem „Space” nie chcę zamykać się w jednym stylu, spróbujemy rozluźnić ciało tancerek z arkanów disco, wykorzystując dodatkowo moc dla jazzu i modern. Czy z tego powstanie nowa formacja? Może powstanie… Czeka nas jednak dużo pracy. Służyć temu będzie także nauka podstaw tańca klasycznego z ćwiczeniami służącymi rozciągnięciu ciała, akrobatyki i tak dalej. Warsztaty z Bartoszem Dopytalskim były pierwszą próbą.
Na marginesie dodajmy, że tak naprawdę to nie była pierwsza próba. Wychowanki Klaudii Dutkiewicz zdobyły już w minionym roku kulturalnym laury, a przynajmniej bardzo udanie przecierały szlaki w jazz i modern na Mistrzostwach Polski w tych stylach. Czyli – moc jest. Jest też przesłanie, które każda z uczestniczek warsztatów otrzymała od Bartosza Dypytalskiego: Never give up (Nigdy się nie poddawaj).






























Doroczny wernisaż „Nasi Twórcy” zakończy..
Na wyjątkowy koncert z okazji Dnia Mamy zapras..
Górczyński, Marecki, Matela, czyli mieszanka ..
,,Wrócicie siebie” to tytuł filmu na który..
Elżbieta Adamiak, Pierwsza Dama piosenek z tek..