Nominacje czyli dzielenie włosa na czworo

312 solistów i duetów oraz 29 zespołów wokalnych stanęło do rywalizacji o prawo udziału w 37. Międzynarodowym Dziecięcym Festiwalu Piosenki i Tańca w Koninie. Nominacje otrzymało 88 solistów i duetów oraz wszystkie zespoły. - Czasami musieliśmy włos na czworo podzielić, by zdecydować o przyznaniu nominacji – mówił Janusz Tylman, przewodniczący jury.

Przesłuchania wokalistów, z których najmłodsza – Ada Tracz z Nowego Sącza – miała 4 lata a najstarsi po 16 lat, odbyły się w Konińskim Domu Kultury 4-6 marca br. Ich prezentacje sceniczne oceniała komisja artystyczna: Janusz Tylman – przewodniczący (po raz 12.), Joanna Stefańska-Matraszek, Wanda Kwietniewska i Ryszard J. Piotrowski.

– Poziom zaprezentowany przez małych artystów był zbliżony do lat minionych – oceniał Janusz Tylman. – Te eliminacje były odwzorowaniem normalności, to znaczy raz pojawiają się dzieci zdolniejsze w jednej kategorii wiekowej, potem w innej, raz dzieci „udadzą się”zdolniejsze, raz mniej. Były lata wybitnych, rzec można, wokalistek, które wygrywały wszystko. Teraz akurat takich nie było. Ale to nie oznacza, że poziom był niższy. Uważam, że zamiast takiego: poziom lepszy, gorszy i tak dalej, bardziej potrzebna jest rozmowa o sposobach i poziomie kształcenia muzycznego i wokalnego dzieci. Festiwal jest do tego dobrą okazją, bowiem w czasie prezentacji na scenie często widać, że dzieciaki robią coś intuicyjnie, popełniając przy tym dużo błędów. To oznacza, że ich instruktor jest osobą fikcyjną lub przypadkową. Jak to zmienić? Zderzamy się z klasycznym problemem Janko Muzykanta: jeśli dziecko nawet średnio zdolne otrzyma dobrą opiekę, błyszczy. Rzecz wcale nie dotyczy tylko środowisk wiejskich czy małomiasteczkowych. W końcu dzieci z Warszawy dopiero od niedawna zaczęły na festiwalu odnosić sukcesy. Słowem – jeśli ziarno trafi na podatny grunt, to pięknie wyrasta. I to widać na konińskim festiwalu. My, jurorzy, przy tej okazji czasami musimy podzielić włos na czworo, by wskazać komu już na etapie wstępnym należało wręczyć nominacje do 37. Festiwalu.

Najliczniejsza grupę, która pojawi się w Koninie 1 czerwca i rozpocznie kolejne eliminacje walcząc o finał i Aplauzy, będą najmłodsi – w kategorii do 8 lat jury wręczyło nominacje 29 wokalistom. W tej grupie jest także Ada Tracz. W kategorii 9-11 lat nominacje otrzymało 20 wokalistów, w kategorii 12-13 lat – 17 a w najstarszej, 14-16 lat, – 22 wokalistów.
Wśród solistów na 37. Festiwalu dziewięcioro będzie reprezentowało Konin:
– Zuzanna Górecka (8 lat), Michalina Chmielewska (11 lat), Julia Wasielewska (13 lat), Weronika Radniecka (15 lat) z Młodzieżowego Domu Kultury
– Antonina Waliszewska (8 lat) z Centrum Kultury i Sztuki
– Lena Niedźwiecka (8 lat) z Konińskiego Domu Kultury
– Carmen Kostańska (8 lat) ze Szkoły Podstawowej Towarzystwa Salezjańskiego
– Natalia Lewandowska (10 lat) ze Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 9
– Iga Brzezińska (13 lat) ze Szkoły Wokalno-Aktorskiej „FAMA” .
Kolejnych sześcioro wokalistów pochodzi z innych miejscowości subregionu konińskiego:
– Antoni Łyskawa (7 lat) – Centrum Kultury „Muzyk” w Słupcy
– Lena Witkowska (8 lat) – Szkoła Podstawowa nr 3 w Słupcy
– Oskar Brzostowski (12 lat) – Miejski Dom Kultury w Turku
– Natalia Smolarz (13 lat) – Gminny Ośrodek Kultury w Kramsku
– Paulina Kaźmierczak (16 lat) – Studio My Voice w Starym Mieście.
Wcześniej nominację do 37. Festiwalu otrzymała Julia Marcinkowska (15 lat) z M-GOK w Ślesinie, zdobywając Grand Prix 35. Powiatowy Festiwalu Piosenki Dziecięcej i Młodzieżowej Konin 2016.

Niestety, w grupie zespołów wokalnych nie ma ani jednego z Konina i regionu. W czasie 37. Festiwalu zaprezentują się za to po 4 zespoły ze Studio Wokalnego Autorskiej Szkoły Musicalowej Macieja Pawłowskiego w Warszawie (plus duet i solistka) i z Młodzieżowego Domu Kultury w Elblągu (oraz dwie solistki i duet). Nominacje otrzymały dwa zespoły i dwoje wokalistów z Młodzieżowego Dom Kultury w Kutnie. Studio Piosenki i Tańca FART z Bielawy „wzięło” nominacje dla pięciorga solistów, dwóch duetów i dwóch zespołów (!). Nominacje jury przyznało także czworgu solistom z Suwalskiego Studio Piosenki „Beciaki” w Suwałkach, czworgu solistom z Nowego Miasta Lubawskiego i dwóm solistkom z Fundacji Kreolia – Kraina Kreatywności w Jerutkach. Ponadto w czasie festiwalu 1-5 czerwca zaprezentują się wokaliści ze wszystkich stron kraju, z maleńkich i największych w kraju ośrodków, m.in. z Wrocławia, Nowego Sącza, Trzcianki, Rypina, Pieszyc, Bełchatowa, Poznania, Nowego Dworu Gdańskiego, Kłobucka, Malborka, Koszalina, Kalisza, Zduńskiej Woli, Jasienicy, ze Strzelców Krajeńskich, Gdańska, Bielska-Białej, Radomska, z Gildii, Działoszyna, Łodzi, Nowej Sarzyny, Ożarowa, Kraśnika, Murowanej Gośliny, Oleśnicy, Rzeszowa itd.

– Tu nie ma przegranych, tu są tylko wygrani, bowiem każdy start oznacza nabywanie przez każdego z was kolejnych umiejętności, przekraczanie kolejnej fazy rozwoju. A przy tym trzeba mieć odwagę, by tu stanąć do rywalizacji o Aplauzy. Mam nadzieję, że w kolejnych eliminacjach pokażecie się z jeszcze ciekawszej strony. Tych, którzy otrzymali nominację, z radością witać będziemy w czerwcu, podczas kolejnych eliminacji. Wszystkim kibicować będziemy w zmaganiach o awans do finałów i zdobywaniu Aplauzów. Życzę wam udanych przygotować do 37. Festiwalu. Do zobaczenia – mówiła na zakończenie przesłuchań.