Laureatem Nagrody Specjalnej przyznanej przez europejską sieć kin EUROPA CINEMAS został obraz zatytułowany BABAI („Ojciec”). To debiut reżyserski kosowskiego twórcy, Visara Morina, którego uhonorowano podczas jubileuszowej edycji 50. Międzynarodowego Festiwalu Filmów w Karlovych Varach. Film, który otrzymał również nagrodę na FF w Monachium (oraz nagrodę dla reżysera w Karlovych Varach), nie ma jeszcze polskiego dystrybutora. Z czasem, trafi jednak na ekrany polskich kin. Jako partner EUROPA CINEMAS pokażemy go najszybciej jak będzie to możliwe. 

BABAI powstał w koprodukcji francusko-macedońsko-niemiecko-kosowskiej. Opowiada historię 10-letniego Nori i jego ojca Gesima, którzy żyją w Kosowie, sprzedając na ulicy papierosy. O matce Noriego zaginął słuch, wiadomo o niej niewiele, na jej temat pada jedno zdanie, które wypowiada wuj chłopca, że „Gesim był dla nich za dobry”. Ojciec chłopaka postanawia uciec z Kosowa. Tłumaczy mu, że w Niemczech zdobędzie więcej papierosów i sprzeda je z zyskiem w kraju. Nie zamierza zabrać ze sobą syna. Nori ze wszystkich sił próbuje zatrzymać ojca i rzuca się pod auto. Ojciec zawozi go do szpitala, jednak znika, gdy chłopiec opuszcza salę. Zostawia go pod opieką dalekich krewnych. Od pierwszej sceny, gdy ukryty w ciężarówce Gesim wyrusza w stronę serbskiej granicy, staje się jasne, że Nori na to nie pozwoli.

Akcja filmu toczy się we wczesnych latach 90., jeszcze przed wojną w Kosowie, Gesim przekracza granice nielegalnie, nie ma dokumentów zezwalających mu na pobyt w Niemczech. Chłopiec nieświadomy zagrożeń, postanawia wyruszyć śladami ojca przez Włochy. Kradnie wujowi pieniądze na podróż, liczy, że w pokonaniu trudnej drogi pomoże mu Valentina, kobieta, która chce dołączyć do męża w Niemczech, ta okrada go z pieniędzy. Po wielu przygodach docierają wspólnie do miasteczka, w którym mieszka mąż Valentiny, jak się okazuje – zna ojca Noriego. Chłopiec odnajduje go w ośrodku dla nielegalnych imigrantów. Konfrontując się z nim, nie wybacza mu porzucenia. Mężczyzna nie potrafi nawet udowodnić swego ojcostwa – nie ma na to żadnych dokumentów. W kontekście losów ojca i syna, reżyser dotyka subtelnie zjawiska imigracji, które komplikuje ich relację, stawiając w niewiarygodnej sytuacji. Mimo trudnej wymowy film Moriny jest pełen poczucia humoru, które rozładowuje wagę podejmowanych kwestii.

VISAR MORINA urodził się w Pristinie, w Kosowie. Jest absolwentem Akademii Sztuki Mediów w Kolonii. Do tej pory zrealizował kilka krótkometreażowych filmów, prezentowanych na festiwalach. BABAI jest jego pełnometrażowym debiutem fabularnym.

REKLAMA:

Zapowiedzi

Partnerzy KDK